Wraz z nowym rokiem do naszych głów wpadają różne pomysły, refleksje. Niektórzy planują, postanawiają sobie, a następnie żałują, że czegoś nie dopięli. W rezultacie postanowienia powtarzają się przez X lat, a co za tym idzie? Przestajemy planować.

Nowy rok to idealna okazja do wyznaczania sobie nowych celów, przecież zaczynamy coś „od nowa”. Reset głowy i budowa szczebelków do sukcesu. Osobiście nic sobie nie postanawiam, za to wyznaczyłem sobie cele. Wprawdzie wizualizacja końcowego sukcesu dla wielu jest motywująca i budująca, ale przedwcześnie się z czegoś cieszymy. Tak jakbyśmy tam już byli. Powiesz, ale to dobrze! Hmm… nie do końca.

Najważniejszy jest proces, to on toruje nam bezpośrednią drogę do osiągnięcia celu. Małe rzeczy. Wyznaczanie małych celów jest kluczem do osiągnięcia tego PEŁNEGO celu. Jeden cel, można rozdrobnić na kilka małych. Dzięki temu nie poddajemy się już na starcie i konsekwentnie idziemy do przodu.

Taki przykład. CHCĘ WIĘCEJ CZYTAĆ! Nie wiem jak Twoje odczucia, ale mnie te słowa totalnie nie motywują, to nawet nie jest konkretne. Lepiej powiedzieć… Przeczytam 10 stron każdego dnia! Nie jest dla nas zbyt wymagające, nie pochłania wiele czasu, a już jesteśmy dalej niż na początku. 

Na koniec roku, często stajemy się męczennikami własnych wyborów, przychodzi refleksja i podsumowanie mijającego czasu. Przyjmując powyższy system małych celów, możemy osiągnąć naprawdę dużo więcej. Jestem zdania, że szklanka do połowy pełna to wciąż podlana szklanka.

Ach… nie przeczytałem codziennie 10 stron, tylko 8…
Halo! Kiedyś nie czytałeś w ogóle, tylko „chciałeś”. Teraz przeczytałeś 20 książek w ciągu jednego roku. Im więcej zrobimy, to siłą rzeczy jesteśmy coraz bardziej wymagający wobec siebie, ale to dobrze, bo idziemy w kierunku wspomnianego już PEŁNEGO CELU.

Tak samo możesz podzielić sobie inne cele, na kilka małych. Może chodzi Ci o treningi, pasje, zdrowie, relacje z innymi. Cokolwiek masz w głowie, rozbij to sobie na małe kawałki i traktuj je tak samo poważnie.

Te małe ziarenka przyniosą Ci dojrzałą roślinę.

Fot. https://www.instagram.com/xnikolka/